Humor
Żona podczas kłótni do męża :
- Już lepiej bym zrobiła, gdybym wyszła za diabła !!!
- Niestety - wzrusza ramionami mąż - małżeństwa między krewnymi są zabronione !





Spotyka się dwóch mężów:
- Słyszałem, że twoja żona rozbiła twoje nowe Porsche. Stało jej się coś?
- Jeszcze nie, zamknęła się w łazience...





Franek, dzisiaj mija 30 lat od naszego ślubu. Może zarżnąć kurę?
- A co ona winna???



Mąż zagląda do szafy i widzi szkielet. Żąda wyjaśnień od żony. Ta na to odpowiada:
- Ależ kochanie nie będziesz chyba mi robił wyrzutów po 20 latach?!



Mąż do żony:
- Kochanie, nie mogę znaleźć herbaty!
- Ty beze mnie to z niczym byś sobie nie poradził! Herbata jest w apteczce, w puszce po kakao, z nalepką "sól".





Zocha mówi do swego męża:
- Ty Franek zostaliśmy zaproszeni na bal maskowy.
- Ja nie idę, bo nie mam się za co przebrać
- Najlepiej nie pij - nikt cię nie pozna!





Ksiądz podczas mszy w kościele:
- Małżeństwo to tak jakby dwa okręty spotkały się w porcie.
Jeden z mężczyzn odzywa się szeptem do kolegi:
- To ja chyba trafiłem na okręt wojenny.



Wyobraź sobie: wracam wczoraj niespodziewanie do domu i zastaję moja żonę w łóżku z jakimś Francuzem..
- I co powiedziałeś??
- A co miałem powiedzieć?? Przecież wiesz, że nie znam francuskiego.





Przychodzi żona do domu i widzi męża leżącego w kuchni na stole, zupełnie nagiego, obsypanego mąką...
- Co się stało??? Pyta mocno zaniepokojona
- Przecież kazałaś mi ukręcić ciasto na jajach...







- Kryśka porzuciła swojego męża!
- Co ty powiesz?! Przecież była w nim taka zakochana, nazywała go nawet światłem swojego życia!
- To prawda, ale to światło wieczorami coraz częściej gasło!





Mąż budzi żonę w nocy:
- Kochanie, obudź się - mam dla ciebie tabletkę na ból głowy.
- Odczep się, przecież mnie nic nie boli.
- Ha, mam Cię!





Długoletnie małżeństwo. Mąż coś majstruje.
- Stara, chodź no tu!
- Co?
- Złap no ten drucik.
Żona chwyta za przewód i pyta:
- I co?
- No nic. Widocznie faza jest w tym drugim...





Żona widzi męża, który kroi Viagrę na 4 części.
- Czemu ją kroisz na 4 części? - pyta.
- Chciałem Cię tylko pocałować...







- Słyszałam, że Twój mąż spadł ze schodów i jest w szpitalu. Złamał coś?
- Owszem, przysięgę małżeńską.





Młoda mężatka tuli się do męża i pyta:
- Czy Ty naprawdę ożeniłeś się ze mną z miłości?
- No przecież - jesteś brzydka, głupia, biedna, więc to chyba miłość...





Całe życie szukałem kobiety, która gotowałaby jak moja matka. Zalazłem taką, która pije jak mój ojciec.





Żona pyta męża:
- Mężu, usmażyć Ci jajka?
- Cycki se usmaż.





Mąż do żony:
- Pomyśl, moja droga... Gdybym w dniu naszego ślubu został skazany na 25 lat więzienia, jutro byłbym już wolnym człowiekiem.





Krysiu - mówi mąż do żony. Okryj mnie kocem i zgaś światło.
- Czyś Ty zdurniał? Jesteśmy w filharmonii!





Przychodzi mąż do domu i widzi na stole wibrator. Wściekły pyta żony:
- Co to ma znaczyć?!
Żona odpowiada:
- Nie Twój interes!





Pan młody wyniósł na rękach z płonącego budynku swoją świeżo upieczoną żonę.





- A Ty czemu dzisiaj nic nie robisz? - pyta żona męża.
- Ręce drżą mi po wczorajszym.
- No to przesiewaj mąkę na ciasto...





Do księdza przychodzi młoda para. Facet pyta księdza:
- To ile kosztuje ślub?
- A na ile wyceniasz przyszłą żonę?
Facet spojrzał na dziewczyna i dał księdzu 100 zł.
Ksiądz również na nią spojrzał i oddał mu 50.





Mąż przegląda akt ślubu. Żona pyta:
- Czego tam szukasz?
- Terminu ważności.





Dzwoni telefon:
- Dzień dobry, czy mogę z Jolą?
- Niestety małżonki nie ma w domu.
- To wiem, jest u mnie - pytam, czy mogę.





Przychodzi do sklepu facet i prosi o dobre wino na 20 rocznicę ślubu. Sprzedawca patrzy na półki, potem na klienta i pyta:
- Szanowny pan chce świętować czy zapomnieć?





Przychodzi do sklepu facet i prosi o dobre wino na 20 rocznicę ślubu. Sprzedawca patrzy na półki, potem na klienta i pyta:
- Szanowny pan chce świętować czy zapomnieć?





Rozmawiają dwie młode mężatki:
- Wyobraź sobie, jaką wczoraj strzeliłam gafę. Podałam mężowi na śniadanie płatki mydlane zamiast owsianych.
- I co on na to?
- Strasznie się spienił.





Mąż stoi nago w łazience przed lustrem i ogląda swoją męskość. Do łazienki wchodzi jego żona. Mąż do niej:
- Kochanie, 2 centymetry więcej i byłbym królem!
- Tak, a 2 centymetry mniej i byłbyś królową!





Pijany mąż wraca nad ranem do domu. Puka w drzwi, otwiera żona.
- Gdzie byłeś?
- U Heńka - odpowiada mąż
- Co robiłeś? - wykrzykuje żona.
- Nooo... Grałem w szachy.
- Wchodź do domu pogadamy!
Posadziła męża koło telefonu i dzwoni do Heńka.
- Halo!! Heniek? Słuchaj czy był u Ciebie dzisiaj mój mąż na szachach?.
- Ba, był. Kurna siedzi i dalej gra





Żona robi wyrzuty mężowi:
- A po cholerę pakowałeś pilota od telewizora do walizki?
- Jedziemy do Wenecji, łatwiej będzie zmienić kanały.





Pewnego ranka małżeństwo je śniadanie, nagle dzwoni dzwonek. Mąż mówi do małżonki:
- Zobacz może to listonosz.
- Nie, listonosz zadzwoniłby dwa razy.



O co tak się wczoraj twoja żona awanturowała?
- To z powodu listu.
- Zapomniałeś wysłać?
- Nie, zapomniałem zniszczyć.





Wiesz, jak piję, to mi potem leci krew z nosa
- Rozumiem, ja też mam nerwową żonę.





W autobusie
â Proszę pani, mogę usiąść na tym koszu? â pyta facet kobietę.
â Tak, ale niech pan uważa na jajka.
â To co, ma pani jajka w koszu?
â Nie, gwoździe.





Sobotni poranek. Budzi się dziewczyna u poznanego dzień wcześniej na dyskotece chłopaka. Rozgląda się po pokoju i mówi
- Ooo, mieszkanie też masz malutkie...





Wychodzi murzyn z metrowym fajfusem z morza i zauważa, że na plaży ludzie wytrzeszczają na niego gały. Ten speszony mówi
- No co? Każdemu może się na zimnie skurczyć, nie?





- Dlaczego króliki nie robią hałasu w czasie seksu?
- Bo mają puchate jajka.


  PRZEJDŹ NA FORUM