Lubelskie Klasyki Nocą |
giggsio pisze: ja będę napewno a w ktorym miejscu przy urzędzie ? przy skwerku? czy przy lubelskiej Na przyszłość nie życzę sobie jazdy praktycznie na moim zderzaku (najpewniej mam lepsze hamulce od Twoich, a bardzo lubię obecny stan mojego auta), zajeżdżania drogi, jakiś dziwnych akcji podczas wyprzedzania, trąbienia, napierdalania długimi. Droga to nie plac zabaw, a przez takie zabawy zdarza się sporo niefajnych sytuacji. Uwierz mi, z uwagi na moją pracę sporo syfu spowodowanego nierozważnym zachowaniem kierowców widziałem na drogach. Jak widzę po wczorajszym, samochód chyba jeszcze nie nauczył Cię wystarczającej dozy pokory, albo nie do końca masz świadomość co wyprawiasz. Jakoś inni z naszej grupy nie musieli odpierdalać szopek, żeby dojechać do Lublina i z powrotem. Pozdrawiam. |